To święto nieprzypadkowo obchodzone jest 2 kwietnia. W ten dzień, w 1805 roku urodził się słynny duński baśniopisarz Hans Christian Andersen, autor takich klasyków jak „Brzydkie kaczątko”, „Calineczka” czy „Królowa Śniegu”.
Święto uchwalono w 1967 roku przez Międzynarodową Izbę ds. Książek dla Młodych Ludzi (IBBY, Polska sekcja tej organizacji istnieje od 1973 roku). Każdego roku gospodarzem święta jest inne państwo – impreza odbywała się już w takich krajach jak Japonia, Belgia, Brazylia, Rosja, Hiszpania, Indie, Nowa Zelandia, Egipt, Stany Zjednoczone. Polska takża była gospodarzem Międzynarodowego Dnia Książki dla Dzieci – w 1979 roku.
Przy okazji Międzynarodowego Dnia Książki dla Dzieci warto wspomnieć o akcji społecznej „Cała Polska czyta dzieciom”, która odbywa się od 2001 roku i ma na celu zachęcenie rodziców do czytania książek swoim pociechom.
Dlaczego warto czytać dzieciom? Zalet jest bardzo wiele. Książki dostarczają wiedzy, rozwijają wyobraźnię, pamięć, uczą logicznego myślenia, kojarzenia faktów. Książki mają także w sobie duży ładunek emocjonalny. Zaszczepiając młodym miłość do czytania, jest nadzieja, że w przyszłości częściej będą siedzieć z nosem w książce niż w smartfonie.
Znani ludzie w anegdotach
Andersen ubierał się bardzo niedbale. Pewnego razu jakiś złośliwiec zapytał:
– Ten żałosny przedmiot na pańskiej głowie nazywa pan kapeluszem?
Wielki baśniopisarz nie dał się wyprowadzić z równowagi i spokojnie odpowiedział:
– A ten żałosny przedmiot pod pańskim kapeluszem nazywa pan głową?